Wiadomości

Środa, 1 marca 2017

Nele Neuhaus - Śnieżka musi umrzeć

Tymczasem w podziemnym zbiorniku na starym lotnisku wojskowym robotnicy wykopują ludzkie kości. Niedługo potem ktoś spycha kobietę z kładki dla pieszych. Nadkomisarz Oliver von Bodenstein i komisarz Pia Kirchhoff rozpoczynają śledztwa w obu tych sprawach. Trop prowadzi ich do Altenhain i do Tobiasa.
Czy były więzień może być niebezpieczny? Czy to raczej jemu grozi niebezpieczeństwo?

W tej małej, niegdyś sielskiej społeczności, zawiązują się ciche porozumienia i podskórne układy. W powietrzu czuć zgniły zapach mrocznej tajemnicy. Mieszkańców wiąże zmowa milczenia, a każdy z nich wydaje się mieć coś na sumieniu. Miejscowy bogacz, wioskowy głupek, antypatyczna sklepowa, dawni koledzy... W Altenhain ile domów, tyle trupów w szafach.

A jednak przysypana sprawa sprzed lat odżywa z pełną mocą. Kto jest zbrodniarzem, a kto ofiarą? I jeśli nie Tobias zabił, to kto?

Śnieżka musi umrzeć to trzymający w napięciu, fenomenalny kryminał, pełen nagłych zwrotów akcji. To układ równań z wieloma niewiadomymi, diabelnie trudny do rozwikłania. Czytelnik nie jeden raz może mieć pewność, że zna rozwiązanie zagadki, ale ostatecznie wartka fabuła zawsze zwiedzie go na manowce. Książkę czyta się jednym tchem, akcja trzyma w napięciu do samego, bardzo zaskakującego finału. Wszystko to sprawia, że lektura Śnieżki zadowoli każdego smakosza kryminałów, ale też, po prostu, każdego smakosza dobrej książki.